sobota, 28 lutego 2015

IMIĘ DLA DZIECIACZKA..

Imię dziecka to na prawde ciężki temat..



Począwszy od faktu, że musi podobać się rodzicom, to jeszcze oczywiście dziadkom, innym członkom rodziny.. Do tego dochodzą opinie znajomych i kończy się kompletnym bałaganem w głowie.
Nie wiesz co wybrać by wszystkim dogodzić - żeby Cię nie oceniali, żeby nie oceniali Twojego dziecka jak już będzie starsze i na końcu samym, żeby ONO nie oceniało Ciebie i nie miało pretensji, żeby któregoś dnia nie wykrzyczało Ci w twarz "MAMO CO TY MI ZROBIŁAŚ!"

Jak już wiecie z (chyba) pierwszego posta, jeżeli będzie to chłopiec, chcemy dać mu na imię Mieszko. Oczywiście były inne opcje takie jak Maksymilian i Oliwier.. Ostatecznie zdecydowaliśmy się na Mieszko, ale nie jest to też w 100% pewne - w każdym momencie może nam się zmienić, albo jak już zobacze moje słodkie maleństwo, powiem "to będzie XYZ" .. Oczywiście w momencie oznajmiania rodzinie  o imieniu maleństwa jeśli będzie to chłopiec - Mieszko - moja rodzina szalała ze szczęścia, że piękne, że zwykłe, że ma coś w sobie itd. itd... Natomiast teściowa? Nie podobało jej się, ale gdy się osłuchała..przeszło jej (?) - mam nadzieje ; D
Dziś spotkałam się z moimi znajomymi i zapytały o imie.. W momencie gdy powiedziałam "Mieszko", zaczęły się ze mnie śmiać, ludzie zaczeli się patrzeć i poczułam się..źle? Zaczęły zadawać pytania, czy nie boje sie, że mnie znienawidzi, że będzie mieć pretensje (ale koniec końców stwierdziły, że i tak będzie mieć), że je skrzywdze no i że imie jest strasznie stare. Poczułam się źle, bo szczerze wolałabym gdyby mi powiedziały, że "no sory Marta, nie podoba mi się, ale rób jak uważasz :)", a tak poczułam się jakbym miała to dziecko obrażać wołając do niego po imieniu przez reszte życia.


Jeżeli chodzi o dziewczynke..to będzie to Lena lub Pola. Mnie bardziej podoba się Lena, ale okaże się w praniu.. :)
Wychodzimy z Kamilem z założenia, że NAM ma się imie podobać, MY mamy je akceptować, bo to NASZE dziecko :)
 Póki co, nie wiemy co tam kochanego we mnie siedzi..
OBY BYŁO ZDROWE !

A u Was były jakieś przeboje z imionami? Wahania się? Zmienianie zdania i niewiedza do ostatniej chwili? Albo bunt rodziny czy negatywne opinie znajomych?

Opowiedzcie w komentarzach ;)