
Miałam wyjść w poniedziałek, ale z - nazwijmy to tak - roztargnienia lekarzy, musiałam poddać się jeszcze jednemu badaniu, które mogli zrobić mi wcześniej.. Później były problemy z zapisem KTG, maluszek uciekał, już się bałam, że będzie coś nie tak, ale na szczęście jest w porządku.
Na szczęscie już w domu i mam nadzieje, że tak do końca i będzie wszystko okej..
Trzymajcie kciuki!
Aaa.. Po środowym USG mam potwierdzoną płeć dziecka. Będziemy mieli synka - małego Mieszka i bardzo się z tego cieszymy! :D